Kancelaria
Kancelaria Mediacyjna Przemysława Cecuga
Moja szesnastoletnia praktyka mediacyjna pobudza do ciągłego rozwoju i dążenia do wysokiej jakości oraz satysfakcji z pełnienia roli mediatora.
Cenię mediację za jej niepowtarzalność, każda sprawa jest inna: okoliczności, rodzaj sprawy, inni uczestnicy i sposób rozwiązania sporu.
Nieustanne wyzwania z tym związane generują nowe doświadczenia i wiele satysfakcji z pozytywnego zakończenia mediacji.
U podstaw konfliktu leżą emocje, przekonania, wartości, interesy, potrzeby, pragnienia, zasoby, różnice w informacji a nawet samoocena. Stanowi on nieusuwalną część życia społecznego i dlatego powinien być przekształcany przez wypracowywanie efektywnych form radzenia sobie z konfliktem przez państwo i jednostki.
Potencjalne miejsca konfliktu tkwią w życiu wewnętrznym oraz we wszystkich stosunkach i interakcjach społecznych i prawnych. Konflikt sam w sobie nie jest zjawiskiem negatywnym, ważny jest stosunek do niego, chęć jego rozwiązania. Sytuacja konfliktowa stwarza okazję do przeformułowania obowiązujących dotychczas pomiędzy stronami reguł i utworzenia nowych jakości, stając się jednym z czynników rozwoju.
„Konflikt niesie ze sobą szereg szans”
HR. Lückart Konflikt-Psychologie,
München 1965
Kiedy bezpośrednia konfrontacja stron konfliktu nie prowadzi do porozumienia i następuje zaostrzenie konfliktu – eskalacja, zastosowana może być mediacja. Zaliczana jest do jednej z alternatywnych metod rozwiązywania sporów, które nazywamy również metodami ADR (Alternative Dispute Resolution) i oznacza alternatywne w stosunku do postępowania sądowego, sposoby rozwiązywania sporów. Różni się od rozstrzygnięć instytucjonalnych (w tym sądowych) przede wszystkim tym, że jej celem nie jest ustalenie kto ma rację, czy kto jest winny, ale wypracowaniem rozwiązania satysfakcjonującego obie strony sporu, przy udziale i pomocy trzeciej strony – mediatora.
Bez względu na wybraną przez mediatora strategię i styl oddziaływania, konstrukcja mediacji oparta jest na katalogu zasad składających się na jej istotę, najważniejsze z nich to:
zasada dobrowolności -oznacza zewnętrznie zakomunikowaną zgodę ma podjęcie mediacji. Wyraża się w tym, iż strony zgadzają się na przeprowadzenie mediacji w ich sprawie, jak i na osobę wybranego, wyznaczonego mediatora. W przypadku mediacji na wniosek stanowi o tym treść art.1836 § 2 pkt 4 k.p.c. zgodnie z którym „(…) mediacja nie zostaję wszczęta, jeżeli (…) strona nie wyraziła zgody (…)”.
Mediacja ze skierowania sądu – bez akceptacji stron nie może się odbyć. Zgodnie z art. 1838 § 1 i 3 k.p.c. „sąd aż do zamknięcia pierwszego posiedzenia wyznaczonego na rozprawę może skierować strony (z własnej inicjatywy) do mediacji, przy czym mediacji nie prowadzi się, jeżeli strona w terminie tygodnia, od dnia ogłoszenia lub doręczenie jej postanowienia o skierowaniu do mediacji nie wyraziła zgody (…).” Brak wyraźnego sprzeciwu oznacza milczącą zgodę. Należy zaznaczyć, że strony mogą w dowolnym momencie od mediacji odstąpić. Zasada dobrowolności bezpośrednio łączy się z zasadą autonomii konfliktu, stanowi jej gwarancję, służąc „zwróceniu konfliktu stronom”,
zasada autonomii konfliktu – polega na świadomości towarzyszącej mediatorowi i stronom przez cały czas trwania procesu mediacyjnego, iż konflikt należy do jego uczestników. Strony mają prawo do wybrania stylu reagowania na konflikt i do kontroli nad jego przebiegiem i zakończeniem. Rola mediatora w zależności od przyjęcia strategii opartej na proceduralnej, merytorycznej czy modyfikowanej wizji mediacji jest bardziej lub mniej aktywna. Mediator nie przejmuje od stron kontroli nad konfliktem i nie narzuca sposobu jego rozwiązania. Organizuje cały przebieg mediacji od jej wszczęcia do zakończenia. Służy w równym stopniu – obu stronom pomocą i wsparciem w rozwiązaniu przedmiotu sporu,
zasada bezstronności – stanowi niezbędny element w zapewnieniu prawidłowego przebiegu postępowania mediacyjnego, będąc zarazem gwarancją należytego wykonywania funkcji przez mediatora. Charakteryzuje stosunek mediatora do uczestników konfliktu i polega na tym, że nie opowiada się po żadnej ze stron, ma być w równym stopniu sprzymierzeńcem każdej z nich. Mediator jako trzecia siła w konflikcie będący pomiędzy uczestnikami sporu, nie może żadnej ze stron faworyzować. Mediator zapewnia stronom równy udział w mediacji,
zasada neutralności – neutralność określa strukturę relacji (brak konfliktu interesów) oraz ogólną postawę mediatora wobec meritum sporu. To zespół koniecznych warunków wstępnych dla podjęcia mediacji oraz szacunek wobec zasady samostanowienia stron sporu. Mediator przyjmuje neutralny punkt widzenia, nie ocenia sytuacji, nie komentuje wyborów stron ani ich decyzji końcowych co do rozwiązania (lub nie) sporu. Mediator niezobowiązująco może przedstawić propozycję ewentualnego rozwiązania sporu za zgodą stron, lecz nie są one w żadnym razie zobowiązane do jej przyjęcia,
dobra wiara (bona fides) – w mediacji dotyczy zarówno stron jak i mediatora. W przypadku stron oznacza ich gotowość do zawarcia ugody. Jednym ze składników idei mediacji opierającej się na konstrukcji negocjacji jest względna równorzędność stron, a także bezstronna i neutralna postawa mediatora. Natura mediacji nie dopuszcza wszelkich prób manipulacji drugą stroną czy mediatorem i obrócenia mediacji w środek służący do osiągnięcia celu innego niż porozumienie, oparte na dobrowolnym i akceptowanym kompromisie czy konsensusie,
zasada poufności – zasada ta dotyczy zarówno stron jak i mediatora. W celu zmniejszenia ryzyka złamania zasady poufności przez strony, kodeks postępowania cywilnego art. 1834 § 1 stanowi, iż „postępowanie mediacyjne nie jest jawne”, art. 1834 § 2 mediator obowiązany jest zachować w tajemnicy fakty o których dowiedział się w związku z prowadzeniem mediacji, chyba, że strony zwolnią go z tego obowiązku, art. 1834 § 3 „bezskuteczne jest powoływanie się w toku postępowania przed sądem lub sądem polubownym na propozycje ugodowe, propozycje wzajemnych ustępstw lub inne oświadczenia składane w postępowaniu mediacyjnym”. Istotna jest również treść przepisu art. 2591 k.p.c.: „mediator nie może być świadkiem co do faktów, o których dowiedział się w związku z prowadzeniem mediacji, chyba, że strony zwolnią go z obowiązku zachowania tajemnicy mediacji.”, z wyjątkiem art. 240 kodeksu karnego i art. 304 §1 kodeksu postępowania karnego,
zasada odformalizowania – ustawodawca w sposób ramowy traktuje mediacje, przepisy zostały sformułowane w sposób niedookreślony i pozostawione swobodnej dyspozycji zainteresowanych. Duża elastyczność postępowania tj. zdolność dostosowania trybu mediacji do różnych okoliczności to cel jaki przyświecał ustawodawcy. W przeciwieństwie do postępowań sądowych, w których każda czynność procesowa jest szczegółowo określona i wpisana w całe postępowanie, to natomiast kształt danego procesu mediacyjnego zależy przede wszystkim od mediatora i stron. Dokumenty sporządzane w trakcie lub końcowej fazie postępowania mediacyjnego, to jedynie zwięzła i nienaruszająca zasady poufności informacja o samym przeprowadzeniu mediacji – w formie protokołu (jego treść unormowana w k.p.c), zasada szacunku – mieszczą się w niej zarówno dyrektywy dotyczące przebiegu procesu komunikowania się stron w mediacji (takie jak poszanowanie godności każdej ze stron, swoboda wypowiedzi np. kontrargumentów, wersji wydarzeń) jak i zagadnienia związane z zasadą autonomii konfliktu. Nie tylko strony powinny w mediacji z szacunkiem się do siebie zwracać, lecz także mediator wykazuje się szacunkiem dla oczekiwań, postaw i podejmowanych decyzji.
doświadczenia w zawodzie